wtorek, 29 grudnia 2015

Kalejdoskop Coldplay

„Ghost Stories”, poprzednie wydawnictwo tej brytyjskiej formacji, zostało odebrane w sposób entuzjastyczny i fani byli niezwykle podekscytowani, kiedy pojawiły się przecieki o nadchodzącym wielkimi krokami kolejnym albumie Coldplay. Nie trzeba było długo czekać, ponieważ niecałe 18 miesięcy po poprzednim wielkim sukcesie pojawił się kolejny, zatytułowany „A Head Full of Dreams”.

Już od jakiegoś czasu możemy cieszyć się singlem zapowiadającym cały album, czyli „Adventure of a Lifetime”. Jego odbiór nie był aż tak jednogłośnie pozytywny, ale pokazał, że najnowszy krążek kwartetu będzie równie energetyczny, co poprzednie wydawnictwo, a do tego zapowiadał pojawienie się na nim całej plejady gwiazd. Ta obietnica jak najbardziej spełniona, gdyż gościnnie można tutaj usłyszeć miedzy innymi Beyonce oraz Merry Clayton. To oczywiście tylko dwa pierwsze z brzegu nazwiska, bo sław jest tutaj znacznie więcej.

Istotną informacją jest również to, że w tej chwili nie trwają prace nad kolejna płytą, co jest informacja jednej strony złą, ale z drugiej strony, jest to zapowiedź wielkiego tournee, na które panowie wybierają się już z początkiem 2016 roku. Wszystkie miasta koncertowe nie zostały jeszcze ustalone, więc można mieć nadzieję.

Płyta z pewnością umili długie zimowe wieczory i przyda się na karnawałowe imprezy!

czwartek, 10 grudnia 2015

Regge Popek

Gang Albanii to prawdziwy ewenement na polskiej scenie muzycznej. Jego pojawienie się przypomniało schowane gdzieś w odmętach pamięci starszych słuchaczy rapu przeboje Nagłego Ataku Spawacza, ale porównywanie ich do tej formacji byłoby tak naprawdę pomysłem bardzo nietrafionym. NAS był bowiem grupką przyjaciół, którzy chcieli wykrzyczeć najbardziej szalone i obrazoburcze pomysły, jakie im się po głowach kołatały. Gang Albanii to osoby doświadczone na scenie rapowej, ludzie z prawdziwymi sukcesami, którzy kiedyś robili naprawdę dobre rzeczy. Nie jest to bynajmniej sugestia, że „Królowie życia” to coś niedobrego. Wręcz przeciwnie, ale jest to zabawa stylami oraz dało idący eksperyment, który w pewnym momencie wymknął się chyba trochę spod kontroli.

 Niezależnie od wszystkie dookoła wydawnictwa, sama muzyka jest zaskakująco dobra, a w tym wypadku dodatkowo dostajemy krążek z nowymi aranżacjami wykonanymi w stylistyce reggae/alternative. Warto podkreślić, że udział w przedsięwzięciu biorą prawdziwe instrumenty muzyczne, co na takich płytach jest nie tyle rzadkością, co zwyczajnie ewenementem. Lider formacji, Popek, znany jest jednak ze swojego zamiłowania do eksperymentów muzycznych, więc aż tak strasznie zdziwieni być nie możemy. Warto posłuchać!