Pięć Dwa to marka, za którą stoi para producentów muzycznych bardzo dobrze znanych w świecie polskiego hiphopu. Obaj panowie są na scenie już grubo ponad dekadę i mają za sobą całą masę różnych produktów. Najważniejsze z nich oczywiście dotyczą Hansa, bardziej znanej połowy tego duetu, który był jednym z pionierów polskiego rapu wychodzącego ponad najprostsze liryczne schematy, jakim jeszcze do niedawna hołdowała cała scena. Po drodze była oczywiście masa poszukiwań, eksperymentów i kierowania się w stronę najróżniejszych nurtów muzycznych. Ta płyta ma jednak w pewnym sensie wracać do korzeni, chociaż są one różnie rozumiane.
„8” zaskakuje na początek bardzo klasycznym brzmieniem hiphopowym, w którym dominuje silny bas, loopy oraz high-head podkreślający słowa rapera. A słowa są niezwykle istotne na takiej płycie. Biorą się z wieloletniej obserwacji naszego kraju i próby zrozumienia ludzi go budujących. Często są celne, czasami kontrowersyjne, zawsze ważne. Potem jest już trochę bardziej muzycznie i zaczynają przypominać o sobie wszystkie inspiracje muzyczne, jakie przez ostatnie lata kierowały rozwojem part producentów stojących za albumem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz