Ania Dąbrowska może pochwalić się już ugruntowaną pozycją na polskim rynku muzycznym. Regularnie do sklepów trafia kolejna jej płyta, która doskonale wpada w ucho i zachwyca miłośników dobrego brzmienia. Nie inaczej jest z płytą zatytułowaną „Dla naiwnych marzycieli”.
Proces powstawania płyty trwał aż pół roku. Nagrywana była w czterech studiach znajdujących się na terenie Warszawy. Udział w pracach nad nią wzięło aż kilkunastu muzyków. Sama Ania podkreśla, że podczas pracy nad tym albumem uczyła się produkcji muzycznej. W związku z tym wszystkiego chciała spróbować i wszystkiego chciała dotknąć. Dlatego trwało to tak długo.
Płyta jest niezwykle subtelna, a muzykę, która się na niej znalazła można określić jako elegancką. Nie zabrakło tutaj gitary akustycznej, ale o wiele bardziej zaskakujące są partie fortepianowe oraz flet. Dzięki temu muzyka nabrała niesamowitej lekkości i stała się prawdziwym wyjątkiem na polskim rynku muzycznym.
Bez wątpienia głos Ani, który można na płycie usłyszeć pełen jest marzycielskiego tonu. Z całą pewnością to płyta, przy której można oddać się marzeniom.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz