środa, 12 listopada 2014

Dyskretnie o miłości

Jessie Ware jest jedną z wielu piosenkarek popowych, które skupiają się głównie na śpiewaniu o miłości. W przypadku tego gatunku muzycznego bardzo trudno jest poszukiwać jakiejś specjalnej wartości dodatkowej, a próba znalezienia elementów wyjątkowych w twórczości artystki bardzo często kończy się na wymacywaniu brzytwy, którą dałoby się złapać. Nie można po prostu udawać, że pop to nie pop.
    Z drugiej strony, pop może być zagrany dobrze, albo może być zagrany źle. W tym wypadku mamy zdecydowanie bardzo dobre wykonanie muzyczne, o czym niech najlepiej świadczą znakomite wyniki sprzedaży płyty oraz jej poprzedniczki, debiutanckiego albumu Jessie Ware, który dosłużył się w naszym kraju statusu płyty platynowej, a poza jego granicami także zebrał bardzo pochlebne recenzje. Całość została wyprodukowana i nagrana w miejscu, które obecnie może się pochwalić najlepszymi producentami oraz studiami nagraniowymi. Chodzi naturalnie o Wielkie Jabłko, czyli Nowy Jork.
    Sam charakter płyty jest lekko melancholijny, chociaż ten klimat jest bardzo mocno napoczynany przez bardziej skoczne, czarne rytmy, które obecnie są bardzo modne i trudno sobie wyobrazić, by do sklepów trafiały płyty pop bez ich udziału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz