czwartek, 30 lipca 2015

Soufly - wysokie loty

Soulfly to jedna z tych grup, których po prostu nie wypada przedstawiać, miłośnicy ciężkiego brzmienia znają ją bowiem znakomicie. To jednak również jeden z tych zespołów, którymi warto się zainteresować nawet, jeśli nie jest się fanem metalu, mamy bowiem do czynienia z grupą innowacyjną, która nie tylko sama nie naśladuje, ale również skłania innych do analizowania jej utworów i wyciągania z nich dla siebie tego, co najlepsze.
Amerykański zespół powstał w odległym roku 1997, choć więc daleko mu do miana metalowych weteranów, trudno też utrzymywać, że jego problemem może być typowa dla debiutantów trema i zakłopotanie. Fanów na całym świecie zespół zdobywa między innymi dlatego, że od samego początku działalności scenicznej unika tego, co jednoznaczne. Tworzy muzykę, która znajduje się na pograniczu groove, trash oraz nu metalu, gdy jednak pojawia się okazja do tego, aby poflirtować z innymi gatunkami, muzycy z niej korzystają.
W połowie sierpnia premierę będzie miał kolejny jej album. Płyta „Archangel” zapowiada się przy tym nie mniej znakomicie niż wcześniejsze wydawnictwa zespołu. Sami członkowie zespołu zwracają uwagę na jej wyrazistość i swego rodzaju mistyczność, warto więc odliczać dni do premiery.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz