środa, 14 października 2015

Świętujemy, tańcujemy z Boney M!

Dla wielu słuchaczy, zwłaszcza tych młodszych, Boney M. może być symbolem dość sporego obciachu. Nie można się temu dziwić i tym bardziej nie za bardzo należy krytykować taką postawę młodych ludzi. W końcu pierwsze piosenki zespołu powstawały lata temu. Konkretnie – 40 lat temu.

Tak, to już ponad czterdzieści lat od dnia, kiedy po raz pierwszy zespół zagrał na scenie publicznej, a jego piosenki ruszyły w fale eteru. Prezentowane wydanie jest przeglądem dokonań zespołu przez te cztery długie dekady. Równocześnie, jest to także zapis tego, jak zmieniał się świat, bo chociaż u nas znane są szerzej raczej starsze i klasyczne piosenki formacji, to na tym trójpłytowym wydaniu pojawia się bardzo wiele mniejszych i większych przebojów, które starały się iść duchem czasu.

Pomysł ciekawy, czasami bardziej udany, czasami trochę mniej udany, ale dzięki temu po to rocznicowe wydanie na pewno mogą sięgnąć także osoby, dla których Boney M. nie było ani muzyką młodości, ani nawet czymś, do czego chcieliby za bardzo wracać.

Płyta, która przyda się w karnawale!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz