Rzadko zdarza się tak szybki i oszałamiający rozwój kariery. W tym przypadku jest to jednak jak najbardziej uzasadnione. Album "Lungs" to najlepszy dowód na to, że artystka wspięła się na wyżyny i prawdopodobnie jeszcze długo tam pozostanie.
Debiutancki krążek Florence and The Machine "Lungs" to płyta mistyczna. Nie bez powodu Observer Music Monthly nazwał artystkę połączeniem Bjork i Kate Bush. Rzeczywiście Florence and The Machine łączy zalety obu artystek, dokładając do tego swój niezwykły talent i zjawiskowy temperament.
Słuchając płyty "Lungs" od samego początku ma się wrażenie, że przenosi się w zupełnie inny świat, inną przestrzeń. Jest to zdecydowanie bardzo specyficzny świat muzyczny wokalistki. Sama bowiem mówi, że chciałaby, aby jej muzyka "brzmiała, jak upadek z drzewa lub wysokiego budynku albo wessanie wgłąb oceanu". Rzeczywiście coś w tym jest, bo słuchając jej wyjątkowego wokalu i otaczającej muzyki człowiek ma wrażenie nadzwyczajnego odprężenia i zapomina o całym świecie.
Muzyka z albumu "Lungs" w wykonaniu Florence and The Machine została doceniona także przez branżę muzyczną. Młoda Angielka otrzymała bowiem bardzo prestiżową nagrodę Critics Choice BRIT Award, która jest wyróżnieniem dla najzdolniejszych, najbardziej rokujących artystów. Warto wspomnieć, że jest to nagroda zdecydowanie zasłużona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz